Przed nami ok 300 km do Sanoka, a tam czeka na nas perełka podkarpacia: Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. Ten największy pod względem liczby obiektów skansen w Polsce to park etnograficzny na powierzchni 38 hektarów. Zwiedzanie zajmuje od 2 do 3 godzin. Po nasyceniu naszych zmysłów w Sanoku ruszamy dalej w kierunku północnym ok 25km do wsi Ulucz. Tam w przepięknych okolicznościach przyrody odbywamy spacer, podziwiamy także pierwszą podczas naszej podróży cerkiew. Tuż obok wsi Ulucz znajduje się Winnica Szlachecka – bardzo polecamy odwiedziny połączone z degustacją. Nocleg oddalony jest zaledwie 8km od Winnicy i 11km od cerkwi. Kamping OW Diabla Góra (https://www.diablagora.com.pl/noclegi-w-bieszczadach.html).

Z naszego miejsca noclegowego udajemy się do Przemyśla, miasta nieoczywistego, które zaskoczy nawet najbardziej wymagającego turystę. Kampera zostawiamy na jednym z miejskich parkingów całodobowych i udajemy się na zwiedzanie miasta. Czas zwiedzania miasta z przewodnikiem to ok. 2h. Warto także zwiedzić Muzeum Twierdzy Przemyśl (twierdzy wybudowanej przez Habsburgów i zdobytej przez Rosjan podczas I Wojny Światowej) oraz wybrać się na spacer podziemną trasą turystyczną. Na zwiedzanie tego miasta proponujemy cały dzień. Po penetracji Przemyśla udajemy się na nocleg nad jezioro Solina. Nocleg Camp Javor (https://campjawor.pl/camping.html)

Dzień zaczynamy w pięknych okolicznościach przyrody spływem pontonowym po Sanie, na trasie: Sanok-Mrzygłód – ok 3h (https://sanlis.pl/cennik-pontony/). Po Spływie udajemy się w kierunku Ustrzyk Górnych. Po drodze zatrzymujemy się w Lutowiskach, gdzie udamy się na zwiedzanie cmentarza żydowskiego. Dojeżdżając do Smolnika nie możemy ominąć tamtejszej XVIII wiecznej cerkwi prawosławnej po wezwaniem Św. Michała Archanioła, od 2013 roku wpisanej na listę UNESCO. Przejeżdżając przez miejscowość Stuposiany skręcamy na wschód do miejscowości Muczne. Największą atrakcję w tej okolicy jest zagroda żubrów, lecz jeśli starczy nam jeszcze dnia i siły to warto odbyć 30 minutową wędrówkę pieszą (w jedną stronę) na tamtejszą wieżę widokową. Nocleg tego dnia to Camping Ustrzyki Górne (https://hotelustrzyki.pl/camping/).

Ten dzień przeznaczamy na górskie wędrówki, relaks i biesiadowanie. Po śniadaniu udajemy się na jeden z okolicznych szlaków górskich. Bieszczady to bardzo przyjemne góry do wędrowania, niewymagające znaczących umiejętności technicznych. Proponujemy szlak na Tarnicę najwyższy szczyt Bieszczadów – ok 5h). Ciekawym jest także szlak na Rawki oraz pocztówkowa Połonina Caryńska (oba szlaki to także ok 5h.) Dla bardziej wymagających wędrowców proponujemy szlak przez Tarnicę na Bukowe Berdo i zejście do wsi Muczne. Jeśli wybierzecie ten wariant to pamiętajcie iż z Mucznego co jakiś czas odchodzą busy do Ustrzyk Górnych – to świetna możliwość powrotu na kemping bez ruszania kampera. Nocleg mamy w tym samym miejscu: Camping Ustrzyki Górne.

Po śniadaniu wyruszamy do miejscowości Majdan by udać się w podróż Bieszczadzką Kolejką Leśną. Ta widokowa trasa przejazdu zajmuje ok 2h i do miejscowości Przysłup wije się 9km odcinkiem. Następnie udajemy się do miejscowości Cisna. Przyjazd do Cisnej planowany jest na porę obiadową a kultowym miejscem na bieszczadzką kuchnię jest Siekierezada, uwielbiana i wychwalana przez górskich wędrowców karczma sławą słynąca. Jeśli jednak jest Ci zbyt mało górskiej włóczęgi, to z Cisnej wychodzi kilka ciekawych szlaków, idealny na zachód słońca. Polecamy wejście na Małe Jasło i Okrąglik (trasa w dwie strony to ok. 6h) lub na Wołosań (ok 7h w obie strony). Tego dnia zostajemy na noclegu w Agroturystyce Tramp Cisna (https://bieszczadytramp.pl).

Ten dzień przeznaczamy na odpoczynek i biesiadowanie dla tych którzy już dwa dni na szlaku. Jeśli jednak odpoczywałeś dzień wcześniej i zregenerowałeś się już na tyle iż znów kochasz góry, lub jeśli nie straszne Ci odciski i trzeci dzień z rzędu wyruszasz w góry to proponujemy Ci bardzo widokową trasę szlakiem granicznym. W tym celu udajemy się do miejscowości Wetlina gdzie znajdując żółty szlak udajemy się na Rabią Skałę. Tam niebieskim szlakiem (granicznym) idziemy w kierunku Okrąglika, by szlakiem czerwonym wrócić do Cisnej. Trasa ta zajmie nam od 6 do 7 godzin. Ta niesamowicie atrakcyjna krajobrazowa trasa pozwala nam zachwycać się bieszczadzkimi połoninami, jak na dłoni widać stąd Bieszczady Ukraińskie, Słowackie no i Polskie. Na nasz nocleg udajemy się powrotnie do Agroturystki Tramp Cisna (https://bieszczadytramp.pl).

Po śniadaniu wyruszamy do Komańczy gdzie będziemy zwiedzać niewielki prywatne Muzeum Łemkowskie (Izba Pamięci Kultury Łemkowskiej), znajduje się ono w okolicy Klasztoru Sióstr Nazaretek – miejsca zesłania Prymasa Tysiąclecia (Kardynała Wyszyńskiego). Warto zajrzeć także i do tamtejszej izby pamięci. Następnie udamy się do miejscowości Zyndranowa, tam czeka na nas Muzeum Kultury łemkowskiej z prawdziwego zdarzenia, jeden z najnowszych obietów turystycznych na mapie Bieszczad, tzw. punkt must have dla obieżyświatów. Następnie udajemy się do Nowego Sącza, trzeciego największego miasta Małopolski. Miasta bardzo bogatego w zabytki historyczne, stojącego jednak w wielkim cieniu Krakowa. By poznać to miasto bliżej zachęcamy do dwugodzinnego zwiedzania miasta z przewodnikiem. Nocleg Pensjonat Maja Nowy w Nowym Sączu (http://majanowysacz.pl).

Po śniadaniu, około godziny 9:00, wyruszamy w drogę powrotną do Bydgoszczy. Po drodze zatrzymujemy się na dłuższy spacer w Dolinie Prądnika. To właśnie tam znajduje się najbardziej charakterystyczna skała w najmniejszym parku narodowym w Polsce. Mowa tu o Maczudze Herkulesa w Ojcowskim Parku Narodowym. Kampera parkujemy na parkingu we wsi Słuszowa, w okolicy Zamku na Pieskowej Skale, po czym udajemy się na krótki spacer który będzie zwieńczony ostatnią atrakcją turystyczną podczas tej podróży, a więc wizytą w wspomnianym wcześniej zamku. Warto dodać iż zamek ten leży na Szlaku Orlich Gniazd, systemu umocnień (warowni i zamków) wybudowanego w czasach Kazimierzowskich – XIV wiek.